Zima, zima…
Chociaż mamy za sobą już połowę lutego, to przecież ciągle jest jeszcze zima. Niektórzy już wyczekują z utęsknieniem pierwszych oznak wiosny, a na naszym podwórku kilka mieszkanek i opiekunek ulepiło całkiem okazałego bałwana.
Sympatyczny z niego jegomość. Razem z nim będziemy obserwować pogodę, a kiedy nadejdą cieplejsze dni będziemy musieli się z nim pożegnać na cały rok. Jednak na razie sympatycznie uśmiecha się do nas z zaśnieżonego podwórka.